Można kontakt do Pani?

Podpowiem, że 500+ (a może i 1000) komornik ne może zająć, więc spoko luzik !

Proponuje wyjazd za granice. Kilka mies.ciezkiej fiz.pracy i dlugi spłacone.  Wystarczy chciec.pzdr

a gdzie pan co zaciazyl powinien wziac sprawy w rece

Jakoś nie mogę w to uwierzyć. Czekam na wypowiedzi innych cierpliwie ¯\_(ツ)_/¯

nawet mi ciebie nie żal, ale znaj me serce...chętnie odkupię mieszkanie, po co ma na to kłaść komornik rękę swą...:-D

Nie wierzę  
Nie wiem, czy to zrzutka, czy kiepska zarzutka.
Masz długi z chwilówek i ratunku szukasz w parabankach? Gratuluję!
Piszesz do znanych osób i nikt Ci nie pomógł? Zgadnij, dlaczego.
Masz najniższą krajową? Za chwilę to będzie 1900 na rękę, do tego 500+, może jakieś zasiłki Ci przysługują. Mając ponad 2 tysiące złotych da się wygospodarować jakąś kwotę na spłatę długów. Ale po co jak można żebrać w internetach. Dejcie na bombelka. Żałosne.

Kto tylko może, proszę o wspieranie i udpstępnianie, każda złotówka się liczy.


https://zrzutka.pl/p3hngy?utm_medium=social&utm_source=messenger&utm_campaign=sharing_button

 Potrzebuję dużej kwoty na spłatę długów. Chodzi o 12 tysięcy zł. Z wlasnej głupoty wpadłam w spirale chwilówek, zdrowie nie pozwala na podjęcie dodatkowego zajęcia, najniższa krajowa a dodatkowo jestem w 6 miesiącu ciąży, która przez stres jest teraz zagrożona, niedlugo wogóle nie będę mogla pracować, w zasadzie już nie powinnam. Rodzina jest biedna , bank mi nie pożyczy,  nie mam do kogo zwrócić się o pomoc. Szukałam ratunku już wszędzie. W bankach, parabankach.  Pisałam też do wielu znanych osób ale każdy odmawiał pomocy albo zwyczajnie to zignorował.   Bardzo się boję co będzie dalej. Za kilka dni do moich drzwi może zapukać komornik. Nie chce takiego życia, już nawet nie dla siebie ale dla mojego jeszcze nienarodzonego dziecka.  Czasu nie da się niestety cofnąć, jedyne co jeszcze mogę zrobić to błagać o litość ludzi którzy są w stanie mi pomóc...