Nowa odsłona forum.


Drodzy użytkownicy. Od dziś korzystacie z nowej odsłony naszego forum.
Mamy nadzieję, że szybko przyzwyczajcie się do nowej wersji i docenicie wszystkie narzędzia i możliwości jakie oddajemy do waszej dyspozycji.
Chętnie poznamy wasze uwagi i sugestie. Wysyłajcie je na [email protected] .

chyba to dobrze, ze zdobywają kasę. wolałbyś płaci za naukę?a właściwie co ty robisz, jakie masz osiągnięcia,że tak jedziesz po ludziach?

  co ja bede sie bawic tu na forum mowie jak sie wkurze to od razu bede wiedziec gdzie powiedziec pewne szczegoly zeby ktos sie wzial za to

   ty mloda pozatym ja cos wiecej wiem moze jak niektorzy maja zaspane oczy albo nie kapuja faktow to nie orientuja sie w sprawie

   a dyrektorzy szkol ciagle ci sami chyba maja wybitne osiagniecia w poszukiwaniu sponsorów i dlatego chyba

Kamil, Twój ostatni protest sprzed lat tez był poważny. Masz Ty wyobraźnię..

zapodaj, chętnie poczytam. poza tym uważaj na słowa.

     Belferce ciezko czytac prawde o sobie co ?? pisze prawde o tych skur...ach bo juz nie moglem przepatrzec i lepiej cicho bo jak sypne i zapodam wiecej to bedzie krucho przy dupach tych belfrów !!!!!!!!!!!!!

oj, Kamilek, a Tobie znowu odwala? a już myślałam,  ze poszedłes się leczyc przecież Ciebie nie da się czytac !!

z tego co wiem to dzieci nauczycieli maja w każdej szkole łatwiej. tak samo łatwiej jest dostac się np. do policji, szkół wojskowych dzieciom policjantów, żołnierzy. zwykła prawidłowoś polskiej rzeczywistości.

nie chodzi tu o jekies glupie wysiłki  tylko o powiazania rodzinne , układy itd w tej szkole oceny za znajomosci itd jak moze byc ze rodzic uczy swoje dziecko ? a dzieci nauczycieli tam to robia co chca a ocenki jakie maja za friko i na maturze poki byla stara matura !!!!!
 ucza tam calymi rodzinami ,maz zona brat ,siostra, a jak da sie to i dzieci niedługo
 

II LO to fajna  szkoła . No moze ma mała opsesje na punkcie muzyki ale to da sie przezyc. W sumie I LO ma świra na punkcie swiat, na ktorych w Kosciele obecna jest cała szkoła!! Tez bym chciala nie miec paru lekcji. Niestety mi w tym roku nigdy nie przepadły!!

to może powiedz, która szkoła by ci odpowiadała bardziej. w Suwałkach chyba żadna. prawda? chciałem przypomniec, że szkoła to nie tylko nauczyciele a równiez młodzież, przede wszystkim, młodzież. więc Kamilku może ta beznadziejnośc to nie tylko efekt wysiłków belfrów

piękny przykład z tym stowarzyszeniem przeciwko AIDS...

zapewniam Cię, że jeżeli rodzicę są choć trochę przytomni i odpowiedzialni to się zainteresują taką "normalną" sytuacją

a co, jeśli zastępstwa są możliwe, ale ich nie ma?

Tak sobie czytam i nie wierze własnym oczom. Jeśli nauczyciel jest chory, ma pilny wyjazd, czy problemy osobiste to go nie ma - wielkie mi halo. Czy jeśli nauczyciel ma pogrzeb w rodzinie, to ktoś nakaże mu siedzieć w szkole? Jeśli został opiekunem jednej z klas na pielgrzymkę (a obecny okres jest właśnie okresem pielgrzymek i wyjazdów) to też fizycznie go nie będzie. Trzeba tez pamiętać, że czasami nauczyciel musi wyjechać na jakieś szkolenia itp.

Często nie ma możliwych zastępstw również w środku dnia, bo nie ma nauczyciela, ale to nie powód, żeby od razu robić panikę albo do sądu podawać. Pamiętam, jak kiedyś na lekcji pana Węsierskiego przyszła pani z jakiegoś stowarzyszenia przeciwko AIDS i prowadziła lekcję tylko dla dziewcząt. Co zrobiliśmy? Pan Węsierski poszedł do pokoju, a chłopcy na korytarz (było nas w klasie tylko pięciu). Taka sytuacja nie wzbudza niczyjej paniki, a przecież lekcji i tak nie ma...

W latach mojej nauki był inny kontrowersyjny przypadek. Jedna z nauczycielek angielskiego wyjeżdżała na 3 tygodnie na wakacje...w roku szkolnym. I byłby to materiał na skandal, gdyby pani profesor nie męczyła wszystkich w czasie lekcji, a także tonami prac domowych. Dla uczniów jej wyjazd był także odpoczynkiem.

Heh... No ciekawa sytuacja, przyznać muszę.  

Z uwagą przyglądam się rozwojowi dyskusji - młoda chyba stara się być ironiczna, horacy wykazuje dużą rozwagę w operowaniu argumentami...  :]

...i punkt dla horacego za domyślenie się o co mi chodziło.

Aha. I jeszcze jedno - radujmy się bo oto w poniedziałek nauczyciel historii wrócił!!!

 :]