W idealnym świecie jak mają być borowiki, to są borowiki, w świecie rzeczywistym Polacy cofają liczniki.

Pewnie masz lampy ze stali nierdzewnej.

Ten panel tak się jarzy, że wypala oczy i mózg. Kiedy przechodzę obok, tak daje po oczach, że odwracam głowę. Jasność jest pewnie dobra na słoneczny dzień w południe w środku lata, ale teraz to po prostu jakieś szaleństwo. Nie da się spojrzeć na treść, bo boli dno oka, więc nawet nie wiem co tam wyświetlaja.

Jest wpół do pierwszej w nocy, a ja mieszkajac ponad połtora kilometra od stadionu mam łunę niczym z pożaru.  Po co to świeci całą noc, Jakiś program dla kaczek na Arkadii ? Może dałoby się wyłączyć choć w nocy albo przynajmniej zmniejszyć jasnośc po zachodzie slońca.  Prawdę mówiąc, to czy warto reklamowac sie na czymś, na co ludzie nie dadzą rady nawet spojrzeć ?