Zależy na kogo się trafi w tym naszym szpitalu, ale nerwy są jednak ponieważ nie przewidzimy wcześniej kto będzie na dyżurze itd i czy poród pójdzie tka jak powinien a jeśli są jakiekolwiek komplikacje to się często robi problem. Duże szczęście miały te kobiety co trafiły naprawdę na dobrą opiekę, ja niestety mam inne zdanie, moje bliskie znajome rodziły i po tym co się działo i co przeżyły to ja bym nie zdecydowała się na poród tu niestety, a było to w tym roku, nie będę komentować, całe szczęscie ze skończyło się dobrze, Pozdrawiam