flashmob suwalki

[hmmm..]

Luuudzie a czego wy sie spodziewaliście. Że napiszesz posta na forum i sie setka ludzie zbierze?? Nie wiem jak wy ale ja mam wrażenie że aktywnych forumowiczów( a tylko chyba na takich mozna było liczyć ) jest około 40, pzy nawet najlepszych układach można było wiec spodziewać się maks 10 osób...
Poza tym pomysł był kiepski, gdybyscie wymyślili cos takiego :
o 15 spotykamy sie pod zegarem każdy z nas wyciąga Jabcolka i pijemy a później sie rozchodzimy to by było więcej chetnych:P

Pozdro i więcej takich akcji. może kiedyś wam sie uda:] (jak np zorganizujecie cos takiego w bardziej zamkniętej i zżytej społeczności:D)

[freeq]

Jabcolka? Ale masz ambicje.
A prawdą jest, że trzeba bardziej się zgrać - internetowo A na to jak wiadomo potrzeba czasu. Może wtedy coś wypali.

[hmmm..]

a jak bym napisał że wyciągamy Kijanti to by było bardziej ambitne?:>

[chuda]

Nic by to nie dalo... to jest rownie bez ambicji, ale prawde mowiac trudno miec ambicje przy czyms prawie niemozliwym

[ulka88]

a może bez utrudniania z przynoszeniem jakiś przedmiotów,zrobić moba takiego jak kiedyś w katowicach zrobili ze spodkim.staną pod zegarem milenijnym i coś tam na niego krzyczeć i pokazywać palcami.to by było niezłe no i łatwe do sfotografowania z sąsiadujących bloków.

[hmmm..]

TAk wszyscy chdzą w kółko i pokazują środkowy palec w stronę zegara.

[Uryn]

yo, założyłem stronkę o Suwalskim Flashmobie //www.flashmob-suwalki.yoyo.pl zapraszam do pisania na forum, tam można by było ustalić co ma gdzie i jak być

[freeq]

uryn bys sie wzial do nauki

[s3th]

ja proponuje zebrac sie np. o 16 pod zegarem, tak aby byla dokladnie godzina 16, siegnac do kieszeni, wyrzucic lyzeczke i pojsc sobie spokojnie. chyba kazdy ma w domu lyzeczke, a jezli nie to w 2 sie zmiesci, akcje mam z tad, ze moj brat studiuje w wawie i tam mieli roznorakie akcje w ktorych bral udzial m.in. ta z lyzeczkami. jak opowiadal, reakcja gapiow byla tak smieszna, ze staneli i patrzyli sie na nich w bezruchu. tylko ze tam poszlo ze 100 lyzeczek minimum, zeby przyszlo ze 30 ludzi to juz by cos bylo. ogolem flashmob jest ok, fajnie ze ktos wpadl na pomysl zrealizowania go w suwalkach. wiec jak?

[s3th]

oczywiscie po chwili lyzeczki zabieramy i idziemy sobie spokojnie, ale jest jeszcze jedna zelazna zasada - bez zadnych kamer i aparatow, i przyjsc tak o 15:50 czy 15:55 a nie siedziec i sie gapic pol godziny na zegar, najlepiej przyjsc wczesniej, zsynchronizowac sobie zegarek z zegarem milenijnym. zastanawiam sie ile osob by przyszlo. mozna by hm, zalozyc jeden watek w ktorym napisac czas, miejsce i o co chodzi, i podpisywac sie slowem "przyjde" zeby nie robic glupich dialogow ja nie przyjde, czy po co to, jedynie "przyjde", lub "przyjde z kolega/kolezanka/grupka znajomych jezeli bedzie w sumie ze30  osob to mozna isc, jezeli nie, to nie ma sensu

[freeq]

hah, ale pomysl z lyzeczka juz byl, nie lepiej by bylo to cos innowatorskiego?

[osiempiec]

no i temat zacząl sie na nowo kręcic  s3th...czytałes całe 5 stron tego tematu? juz probowalismy cos zorganizowac, najprostrza rzecz na swiecie i nikt nie przyszedł nikt,  za malym miastem jestesmy mozna sprubowac jeszcze raz...ale za 10 lat

[anetus]

osiempiec nie zapomianaj że tylko Lalka byla :lol:

[osiempiec]

oj nie zapominam, była lalka z Marysią, ale i tak nikt nie otworzył parasolki  :lol:  nie ma o czym gadac, trza zapomniec

[Uryn]

spoko juz ide w pon do sql freeq, my sie znamy ? :PPPPPPP


jeszcze raz zapraszam na stronkę //www.flashmob-suwalki.yoyo.pl