• Witamy na Suwałki Forum informacyjne - Forum Suwałki.info.

Dworzec PKP

Zaczęty przez Wincenty, 14 Gru 2005, 10:27:57

Poprzedni wątek - Następny wątek

Wincenty

Swieci pustkami i odstrasza podróznych, zapyziała dziura co prawda z daleka od centrum - ale straszy. Ławki omazane przez mieszkanców drzew... Co z tym miejsce zrobią...
Przecież jeszcze przyjeżdzają 3 pociagi z Warszawy, ze stolicy i kilka innych z kraju...


wojtek_kosynier

z zagranicy chyba też przyjeżdża?

punisher

Gdyby przez dworzec przewijało się więcej ludzi. A tak wysiadają z pociągu i każdy śpieszy do domu. Na przesiadkę też nikt nie czeka, więc komu potrzebny piękny dworzec?? A PKP, też pewnie groszem nie śmierdzi.

drops

Nikt tam rzeczywiście nie przesiaduje godzinami...
a miasto wojewódzkie B. też przez długi czas miało raczej coś w rodzaju rudery

nie my, to nasze wnuki - doczekamy się podobnego cacuszka  ;)
Mój bóg pije piwo.

Wincenty

Ciekaw kiedy? Na razie jest tak, jak za czasów carskich pustkowie...

tajnapolska

ale za to jaki tam klimat!!!

i sklep jakiś można założyć

dusiołek

Ależ to wykwintne: podawać adres tego byle czego...

punisher

Pustkowie jest i będzie jeszcze gorzej, bo zmniejszyła się po raz kolejny liczba pociągów do Białegostoku i Warszawy. Bilety na pociągi drogie, a i społeczeństwo biedniejsze. Niedługo nasz dworzec będzie tylko pamiątką po \"dobrych\" czasach kolei.

Wincenty

ciekawe...
a tak niedawno mowiono o Rail baltica - o nowym dworcu o 2 godzinach jazdy do Warszawy...

wojtek_kosynier

A kiedy to w Polsce kolej miała dobre czasy?
Jakoś nie przypominam sobie tego.
Wiem, wiem, przed wojną nastawiano zegarki według pociągów, które niby idealnie trzymały się rozkładu jazdy. Pamiętajmy jednak, ze kolej nie była wtedy mocno obciążona Poza tym nie oszukujmy się, i w czasach II Rzeczypospolitej, borykano się z wieloma trudnościami, a największą była \"spuścizna\" po zaborcach (mam na myśli gęstość linii, bo tabor jakoś ujednolicono).  
Chełpiono się chociażby parowozem pośpiesznym (Pm36 ?), ale wbrew legendzie nie była to zbyt udana konstrukcja...

Wincenty

A co w niej nie było tak?? Czy wiesz cos na temt szybkich kolei z suwalk do Warszawy w okresie przedwojennym

wojtek_kosynier

Piszšc o parowozie poœpiesznym miałem na myœli całš przedwojennš polskš kolej, a nie połšczenie Suwałki - Warszawa. De facto takie nie istniało - było tylko poœrednie.
Z Suwałk jechało się do Grodna, a stamtšd dopiero do stolicy.
Obecnš liniš Suwałki - Białystok (œciœlej mówišc odcinek Kamienna Nowa - Sokółka) zbudowano parę ładnych lat po wojnie. Może nawet dopiero w latach 60.!!!

wojtek_kosynier

oczywiœcie miało być => Obecnš linię Suwałki - Białystok...

Wincenty

dzieki za wyjesnienie A ile trwał czas tkiej podrózy? Mowią że krócej niż teraz.

punisher

Obecnie w dobie coraz większej ilośći samochodów znaczenie transportu kolejowego spada. Liczba samochodów rośnie gwałtownie, praktycznie każdy posiada samochód. Wybierając się np. do Białegostoku lub Warszawy w kilka osób ekonomiczniej jest jechać samochodem niż pociągiem. Dodatkowy minus to czas jazdy, który przeważnie jest dłuższy niż czas jazdy samochodem na tym samym dystansie. Kolej też systematycznie podnosi ceny biletów. Wszystko to niestety nie spowoduje, że kolej w naszym regionie zacznie się rozwijać :(

Szybka odpowiedź

W szybkiej odpowiedzi możesz użyć kodów BBC i uśmieszków tak jak przy normalnej odpowiedzi.

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.

Nazwa:
Email:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć

SMF spam blocked by CleanTalk