Pierwsza piosenka na weselu

[Rekuto]

Najpopularniejszą piosenką jest Walc z nocy i dni. Nie chcieliśmy jednak tego utworu, bo wydał sie nam oklepany. Poza tym woleliśmy coś na luzie....

Tańczyliśmy do...... It's you. Dany Glover. Utwór okazał się trudniejszy do zatańczenia niż myslelismy, bo nie tańczyliśmy walca wiedeńskiego ale walca angielskiego. Dużo nam jednak pomogły zajęcia nauki tańczenia w szkole tanecznej.

Polecam, bo dzięki temu czuliśmy się o wiele lepiej.

[michalciechan1]

Piosenka piosenką ale trzeba też nauczyć się tańczyć. To raczej o to głównie chodzi. Sporo osób będzie na nas patrzeć, więc lepiej nie pomylić kroków . Ja korzystałem z pierwszy taniec - lekcje indywidualne Rzeszów. Nauczyli mnie świetnego układu i przyznam, że nie żałuję bo fajnie to wszystko wyszło.