Uwaga na sklep Cliff Sport Plaza - nie uwzględniają reklamacji. -

[irek]

wolność słowa jest a to chyba jest obywatelski obowiązek przed strzec przed czymś złym. bo na temat tego sklepu wypowiadał się rzecznik konsumentów. sklep woli płacić za biegłego rzeczoznawcę niż przyznać reklamację butów. Rzeczoznawca kosztuje 300 zł. uczciwe jest informowanie o czymś złym w Suwałkach.

[Janek]

DOBRZE WIEDZIEĆ bede teraz omijał ten sklep.

[guty]

Informuje tez że radzę omijać tez sklep naprzeciw centrum arkadia tzw sklep adidasa u pani  K.
Tą pani jest strasznie chamska oraz kupowanie u niej cokolwiek kończy się sprawa sądową. :-(

[EDEK Z KRAINY KREDEK]

OMIJAĆ OSZUSTÓW Z DALEKA!!!JAK BUTY SIE KUPUJE TO MILUSINSCY PANSTWO WŁAŚCICIELE,A JAK REKLAMACJA TO WIELCE OBURZENI!!!

[pisko]

też się nadziałem na ten sklep, kupiłem bluzkę i po praniu same dziury, przeleżała w śmierdzącym magazynie. reklamacji  nie przyjęto - to nie oryginały.

[klient]

OTOZ KIEDYS ZAKUPILEM BLUZE REEBOK w tym sklepie i co sie okazało doslownie po miesiacu dwoch cała sie zmechaciła i zrobiła sie totalna szmata jak z bazaru a wszystko to za 170zł . Niejaka pani Sylwia Ch. stwierdziła ze moze sama to usunać ( rozbawiło mnie to bo kimże ona jest producentem tej odziezy ze bedzie ingerowac - od tego jest producent zeby cos z tym zrobic w koncu zeby chocby dbac o swoja marke i jakosc bo to nie bazar ) . Polecam dla Pani inspekcje handlowa ewentualnie moze jakby sie zebralo wiecej ludzi to pozew zbiorowy

[pistol pit]

Kilka lat temu byłem w sklepie z butami sportowymi naprzeciwko Arkadii.
Jak zobaczyłem jakość znaczka NIKE (powyginany, na pierwszy rzut oka podróbki) wyszedłem i więcej tam nie wróciłem.

Nie wiem jak jest w tym sklepie obecnie ale jak się na buty wydaje tygodniową wypłatę to można, a nawet trzeba wymagać jakości i trwałości na lata.

Bardzo dobrze że są jeszcze ludzie którzy nie dają nabierać się oszustom a do tego jeszcze ostrzegą innych. Oby jak najmniej zamiatania pod dywan a jak najwięcej działania.

Ostatnio gdzieś przeczytałem ciekawy cytat:
\"Zło zwycięża wtedy, gdy dobrzy ludzie nic nie robią\" czy jakoś tak:)

Wracając do butów to kilka lat temu kupiłem obuwie za 200 zł które po kilku miesiącach starło się na języku od tarcia sznurówek.  Oddałem do reklamacji która została nieuznana a rzeczoznawca stwierdził co następuje:
\"zniszczenia na butach powstały w skutek pocierania szczotką ryżową\"

Stefan Burczymucha: jeszcze można wiązać na podwójną kokardkę jak sznurówki mają tendencję do rozwiązywania się.
Tylko wtedy to tym bardziej nie ma co liczyć na reklamację. No to jak nie na kokardkę i nie na supeł to jak??
Może trzeba dokupić rzepę bądź na drut??

[Stefan Burczymucha]

już wiem. to nie były buty do chodzenia tylko buty wystawowe. Kupujesz takie wstawiasz do szklanej szafki i podziwiasz jak pięknie stoją. Zapewne była instrukcja co robić gdy się zakurzą itd...

[BOBO]

Kilka lat wstecz rowniez nosilem tam buty na reklamacje ( podeszwy sie odkleily po pol roku) to Pani kierownik stwierdzila ze zle noszone buty byly!! To ja sie pytam jak sie nosi buty? na rekach? zeby przypadkiem podeszwa nie oderwala sie? Zalosne
I przypadke mego znajmoego rowniez zdumiewajacy gdyz zaniosl buty sportowe do reklamacji a panie stwierdzily ze buty sa do chodzenia a nie do grania czy biegania! Haha
Sami wyciagnijcie wnioski.
pozdrawiam

[Izabela]

dzięki forumowicze za informację, będę te dwa sklepy omijać wielkim łukiem i poinformuję też znajomych pozdrawiam

[anka]

hej, znajoma kiedyś kupiła adidasy w Martens w Plazie za 399zł, po 4 miesiącach podeszwy się odkleiły, zaniosła do reklamacji a w odpowiedzi dostała, ze reklamacji nie uwzględnią bo buty były zamoczone. No to jak w nich chodzić pytam? jak deszcz pada nie można! biegac nie można, stopa się pocić nie może ! ja pierdziuuuu co teraz się dzieje

[Cyceeeek :P]

Hahaha .! Macie Problem.... Ja Kupiłam Buty w DEICHMANN-IE I PO 2 miesiącach W Obcasach Dziura....Nie dość ze Mało noszone to jeszcze 70zł w D*** Poszło  Oczywiście Reklamacji nie przyjęto... ;/

[Czesław]

W żadnym wypadku nie zatrudniajcie się w sklepie New Yorker w Plazie !!! Często potrzebują tam do pracy ponieważ kierowniczka jest chora psychicznie. Nie polecam nikomu szukania tam pracy dla sprzedawców i ochroniarzy którzy zarabiają bagatela 6,6 zł/h

[piskliwy głosik]

W Cliff kierownicza ta z dużym brzuchem jest jakaś niezrównoważona psychicznie. Obraża klientów i chamski sposób odnosi się do pracowników. Żałosne

[phono]

az tak zle w tym New Yorkerze??